środa, 14 października 2015

Szydełkowy miś z koszyczkiem ...

              Miało być grzybobranie, ale po ostatnim ochłodzeniu chyba musimy zapomnieć o grzybkach. Dobrze, że są zapasy z zeszłego roku:). Miś miał iść na grzyby ale ostatecznie wybrał się po kasztany. No i trzeba było zamienić urocze kokardy na ciepły szaliczek. Do zrobienia szaliczka użyłam drutów. Już wiem, że zdecydowanie wolę szydełko. Od dziergania na drutach bolały mnie ręce..i jakoś tak niezgrabnie mi się pracowało...Wracając do misia - mały progres w montażu safety eyes - do zamontowania oczek i nosa użyłam tym razem widelca - poszło "jak z płatka", cieszę się, że się nie poddałam i nie wyrzuciłam oczek do kosza:)) Zapraszam do obejrzenia zdjęć, czekam również na Wasze opinie:))







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jak napiszesz parę słów:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...