Ach te buciki! No mam do nich słabość... do tych małych szydełkowych i tych nieco większych - nie koniecznie dzierganych;).. Wg mnie butów nigdy za wiele. Myślę, a nawet jestem przekonana, że to taka kobieca słabość.
Dziś pochwalę się butkami, które powstały z myślą o pewnej uroczej pannie, która pojawiła się na świecie na początku września. Wiem, że mama maleństwa - zawsze dobrze i ze smakiem ubrana - lubi min. brązy, beże - stąd taka kolorystyka. Mam nadzieję, że spodobają się jej te oto balerinki:
Moje maleńkie atelier:) Uwielbiam rękodzieło, podziwiam nieograniczoność ludzką w tej dziedzinie. Chciałabym podzielić się z Wami swoimi "dziełami" , liczę na opinie tych, którzy podobnie jak ja znajdują relaks, szczęście, pozytywną energię w tworzeniu czegoś z "niczego" - opinie pozytywne czy negatywne - na pewno konstruktywne:)
piątek, 21 października 2016
czwartek, 6 października 2016
Urodzinowy miś dla Natalki
Jutro moja najmłodsza córcia wybiera się na urodziny do koleżanki z klasy - Natalki. Oprócz tradycyjnego "sklepowego" prezentu będzie coś handmade - tym razem miś. Taki do tulenia - czyli na warsztat - Dolphin baby. Mam nadzieję, że miś przypadnie solenizantce do gustu. Trochę się obawiałam, czy nie będzie za szaro, ale muszę przyznać nieskromnie, że bardzo mi się miś w tym kolorze podoba:). Ciekawa jestem Waszych opinii. Zapraszam do obejrzenia zdjęć i do komentowania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)