Witam serdecznie, dziś chcę przedstawić moją pierwszą szydełkową lalę Alicję. Nieskromnie powiem - cieszę się z efektów mojej pracy - stąd nieco większa ilość zdjęć:).
Sukieneczkę pożyczyłyśmy od Barbie, ale mam nadzieję, że uda mi się coś uszyć specjalnie dla lali. A tu Ala w bieliźnie osobistej...
Z tego co udało mi się podsłuchać - Ala zapoznała się już z misiową społecznością. Została bardzo serdecznie przyjęta i jutro po raz pierwszy pójdzie do misiowego przedszkola (od kilku dni ulubiona zabawa dziewczynek).
Muszę przyznać, że miałam niezłą zabawę przy robieniu zdjęć...przez chwilę czułam się jak mała dziewczynka.
A tu link do aukcji WOSP - do wylicytowania misiek ZOBACZ TU
Rewelacyjna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu:)Pozdrawiam
UsuńŚliczna laleczka. Bardzo podoba mi się to zdjęcie, na którym zdjęła buciki i odpoczywa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Oj tak, sesja zdjęciowa to ciężka praca, odpocząć trzeba;))
UsuńŚwietna laleczka i zdjęcia bardzo udane :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńEs preciosa y el vestido vaquero me encanta
OdpowiedzUsuńCudna jest ;). Mam słabość do rudych włosów bo kiedyś sama takie miałam :), ale te warkocze, berecik, buciki ... Pozuje jak zawodowa modelka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, może ją zgłoszę do kolejnej edycji top model;)
UsuńPrześliczna! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam.
Usuń