Jakiś czas temu miałam zamówienie na czapkę od pewnego uroczego chłopczyka o imieniu Emil. Czapa miała być niebiesko-zielona i z autkiem. Nie chciałam kupować gotowej aplikacji z autkiem, ponieważ delikatnie mówiąc nie przepadam za tymi gotowymi - zwykle pstrokatymi aplikacjami. Użyłam więc filcu, małych drewnianych guziczków i tak powstała ciężarówka.
Czapeczkę wydziergałam z yarn art jeans, ale myślę, że wkrótce będzie za chłodna i że przydało by się coś cieplejszego. Nie mam zbyt dużego doświadczenia jeśli chodzi o grubsze włóczki. Stąd moja ogromna prośba. Podzielcie się proszę wiedzą - jaka włóczka będzie dobra na ciepłą, "niegryzącą" i nie mechacącą się szybko zimową czapkę? Będę wdzięczna za wszelkie Wasze opinie, porady. Nie chcę się sugerować zapewnieniami producentów bo różnie bywa - szczególnie z tym mechaceniem:). Nie ma to jak osobiste doświadczenia rękodzielniczek.
Świetna czapeczka, aplikacja bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńAle ekstra!
OdpowiedzUsuńŚwietna czapka :) Dla imiennika mojego starszego syna ;) Ja zimowe czapki dla dzieci robię z podwójnej nitki Himalaya Everyday Bebe, ale i ta zwykła Everyday jest ok.
OdpowiedzUsuńO kurczę, że też nie wpadłam na to, żeby połączyć nitki, taki prosty zabieg...Dziękuję:)
UsuńA co do Himalaya - bardzo fajne kolorki - na pewno wypróbuję - jeszcze raz dziękuję za podpowiedź. Pozdrawiam
UsuńSprytne rozwiązanie- aplikacja z imieniem :-)
OdpowiedzUsuńSuper czapeczka i fajny pomysł z aplikacją :)).
OdpowiedzUsuńŚwietnie na zimowy wyroby nadaję się też Alize Lanagold, 50% wełny, 50% akrylu, lub też wszystkie włóczki Baby Wool, które mają w swoim składzie wełnę, ale są niegryzące, a zarazem ciepłe.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Świetnie napisane.
OdpowiedzUsuńCzapka prezentuje się naprawdę wyśmienicie i zazdroszczę wam takich zdolności, że samemu można sobie wydziergać czapkę. Ja za to bardzo chętnie ubieram beret angorowy https://hatfactory.pl/37-berety-angorowe gdyż jak dla mnie jest on po prostu najładniejszy.
OdpowiedzUsuń