piątek, 19 czerwca 2015

Wykroje dla lali - sentymentalna podróż do dzieciństwa...

         Dziś odbyłam podróż do przeszłości. Do czasów, kiedy stawiałam pierwsze kroki w szyciu ubranek dla lali typu Barbie. Moja lala miała na imię Liza - prezent od siostry. To był szczyt moich marzeń. Jakim hitem był fakt, że zginają jej się nogi! I te buty na obcasach...Kiepsko było natomiast z ciuchami. Wtedy z pomocą przyszła kolejna siostra - prawdziwa mistrzyni rękodzieła - mój ogromny autorytet. Stworzyła kolekcję, o jakiej nawet nie marzyłam. Żakiety, spódnice, nawet rajstopy.
          Niedawno dostałam od niej niecodzienny prezent. Są to liczące ponad 20 lat gazetki pt. "Wykroje dla lali". Magazyny zawierają wykroje dla lalek  - te same z których siostra korzystała tworząc dla mojej lali.
Pisemka przeznaczone były dla dzieci, zawierały wykroje, czytelne opisy, mały poradnik krawiecki i  czarno-białe projekty, co w mojej ocenie było atutem - rozwijały wyobraźnię, dawały pole do popisu, jeśli chodzi o dobór kolorów. I pomyśleć, że nie tak dawno były czasy bez internetu:)...
           









8 komentarzy:

  1. Pamiętam te lalki:) też miałam taką Lizę. Nostalgiczny post; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że uszyłam dla mojej zamszową brązową kurtkę. Ależ byłam dumna z tej kreacji..

      Usuń
  2. Pamiętam te lalki:) też miałam taką Lizę. Nostalgiczny post; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupowałam te wykroje! Mój tata robiąc porządki w piwnicy wyrzucił wszystkie te gazety i uszyte przeze mnie ubranka. Do tej pory jest mi tego bardzo żal. Od jakiegoś czasu próbuję znaleźć te gazetki i kupić je, ale póki co bez powodzenia :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupowałam te wykroje! Mój tata robiąc porządki w piwnicy wyrzucił wszystkie te gazety i uszyte przeze mnie ubranka. Do tej pory jest mi tego bardzo żal. Od jakiegoś czasu próbuję znaleźć te gazetki i kupić je, ale póki co bez powodzenia :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie :) te cudowne wykroje dla lalek ubarwiły moje dzieciństwo,bardzo lubiłam szyć a te gazetki były jedyne w tamtych czasach z których bez pomocy osoby dorosłej można było się czegoś nauczyć :) niestety jak wyrosłam moja mama stwierdziła że nie będą mi potrzebne i je wyrzuciła je do kosza :( może wie ktoś jak uzyskać archiwalną prenumeratę? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam pytanie czy jest szansa na wrzucenie skanu tych książeczek pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam jesteś wstanie wstawić skany tych czasopism

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jak napiszesz parę słów:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...