wtorek, 16 czerwca 2015

Uszyłam sobie siateczkę :)

To był bieżnik na stół z Ikea, ale tak jakoś ponuro wyglądał na ciemnym blacie. Materiał mocny, a że Matka Polka czasem "rozpędzi" się na zakupach i potrzebuje mocnej siaty - powstała taka sobie torba. Nie za duża, nie za mała - na fajne gazetki, przekąski i coś do picia doskonała.



Koronkową tasiemkę ecru kupiłam w hurtowni papierniczej, do której nie powinnam zbyt często zaglądać:), ponieważ zapadam tam w swoistą hipnozę, tracę poczucie czasu, chciałabym przenieść cały asortyment do domu...Wykorzystałam ją również do kuchennych zasłonek.


3 komentarze:

  1. Jestem zakochana w tej koronce:) torba fantastyczna i fantastycznie praktyczna. Zasłonki natomiast chętnie zaadoptuję, jeśli się kiedykolwiek zechcesz ich pozbyć;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jak napiszesz parę słów:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...