A tu kilka wioskowych niebieskich akcentów;):
Okienko letniej kuchni, którą jakiś czas temu prezentowałam TU
Na razie tyle. Niebiesko.
Moje maleńkie atelier:) Uwielbiam rękodzieło, podziwiam nieograniczoność ludzką w tej dziedzinie. Chciałabym podzielić się z Wami swoimi "dziełami" , liczę na opinie tych, którzy podobnie jak ja znajdują relaks, szczęście, pozytywną energię w tworzeniu czegoś z "niczego" - opinie pozytywne czy negatywne - na pewno konstruktywne:)
urokliwe kwadraty - może kilka w innych kolorach i będzie kocyk albo poducha skoro tej włóczki końcówka? nie mniej jednak te kolorki są świetne
OdpowiedzUsuńlalkacrochetka.blogspot.com
Uwielbiam te szydełkowe afrykańskie kwiaty. Cudne niebieskości:)
OdpowiedzUsuńFajnie się "zaniebieskowałaś",/ może to nie bardzo po polsku, ale tak mi się skojarzyło/. Wygódka, okienko, krzesełko, jakże ładnie się prezentują i przypominają odległe czasy, o których mało kto już pamięta. Kwadraciki mają świetny wzór, dorobisz ile się da i wtedy zdecydujesz co z nich powstanie.)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam niebieski, granatowy, błękitny ... . Miłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńJa tu Grecję widzę :))) Ładnie :) Ta pobielona kuchnia z niebieskim oknem i szydełkową firaneczką w czajniczki robią klimat!
OdpowiedzUsuńA jak jeszcze dojdą babcine kwadraty, to już rozpłynę się w zachwycie :)
Piękne okno, boskie!!!A te kwadraciki urocze, powstaje coś naprawdę pięknego :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńRaviv
OdpowiedzUsuńDozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas l Raviv
Dozetas
Świetny klimacik :)
OdpowiedzUsuń