sobota, 22 sierpnia 2015

Szydełko u schyłku lata...i drożdżowe bułeczki śniadaniowe

       Upały minęły - i dobrze. Jak dla mnie - wystarczy. Wreszcie mogę wyciągnąć rower i wyruszyć na przejażdżkę, a jest co podziwiać. Skoszone pola wyglądają równie pięknie jak te, obsypane złotymi kłosami. Dodatkowy atut to dobrze widoczna wszelka zwierzyna - lisy, sarny i wszechobecne boćki.
       Oj, zamiast pisać o szydełku i bułach, pognało mnie w opisy przyrody - wszyscy je uwielbiamy;)...
       Zatem do rzeczy - ostatnie moje szydełkowe wytwory może bardziej kojarzą się z wiosną, kwadratowy motyw szydełkowy - póki co służy jako serwetka -ubranko na szklankę - do kompletu.
A ponieważ temperatura na zewnątrz pozwala na odpalenie piekarnika - zrobiłam pyszne bułeczki śniadaniowe - też pod kolor:))... na jajach od kur karmionych nagietkiem.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jak napiszesz parę słów:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...