poniedziałek, 8 lutego 2016

Mój pierwszy królik na szydełku - a dokładniej - Królisia Amelka:)

      Pozostając w klimacie pudrowego różu przedstawiam Wam moją pierwszą szydełkową królisię Amelkę. Imię oczywiście nie jest przypadkowe. Amelka powstała dla uroczej dziewczynki o tym właśnie imieniu. Mam nadzieję, że królisia spodoba się nowej właścicielce:) (tak na marginesie - pisząc tego posta zaczęłam się zastanawiać nad rodzajem żeńskim do słowa królik:)).


Dziergając króliczkę Amelkę  miałam pewne problemy techniczne. Niby prosta sprawa, ale w pierwszej wersji uszy wydawały mi się mało "królicze".   Jakoś mi nie pasowały takie zaokrąglone.  "Wyostrzyłam" więc  i wydaje mi się, że teraz wyglądają korzystniej .



                                                                   
Tu zabawa w cienie:):


 



19 komentarzy:

  1. Ja już sama nie wiem które podobają mi się najbardziej :)) Słodziak piękny ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Króliczkowy pluszak rządzi!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, wszędzie go pełno:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna :) Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również przesyłam pozdrowionka:)

      Usuń
  5. Pierwszy i taki śliczny! To co się będzie dalej działo?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie wiem teraz co mam dziergać - miśka, królika czy może jeszcze coś innego:)

      Usuń
  6. cudny pudrowy króliczek :) jak tylko skończę robić baranka muszę córci zrobić też króliczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. No to czekam na tego baranka, mam nadzieję, że się pochwalisz;)?

      Usuń
  7. O jaki kochany! Te uszka ma przeurocze, zwłaszcza, gdy jedno jest oklapnięte :-)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jak napiszesz parę słów:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...